Metoda żelowa na prusaki, karaluchy, mrówki. Jak dokładnie działa metoda żelowa?

Metoda żelowa ( inaczej pokarmowa, kremowa, żel, gel) – metoda polega na aplikacji środka owadobójczego w formie żelu, który zawiera wysokobiałkowe substancje i specjalnie dobrane feromony przyciągające prusaki ( tylko jeśli są w okolicy ok. 10 – 20 cm więc od sąsiadów nie przejdzie jeszcze więcej 😉 ), a także skuteczną, szybko działającą substancje aktywną, która zabija prusaki.  Stosowanie wyłącznie na prusaki, karaluchy, mrówki i mrówki faraona.
Metoda jest skuteczna (nawet w blokach) jest bezpieczna i długotrwała (żel zabezpiecza nasze mieszkanie nawet do 12 miesięcy, niektórzy klienci dzwonią dopiero po kilku latach= starcza często na dłużej). Restauracje przede wszystkim uwielbiają tą metodę również za dyskrecje ze względu , że nie wygląda to groźnie dla klientów i można dalej pracować.
Nie trzeba chować jedzenia ani się przygotowywać do zabiegu (jeśli ktoś jest nadgorliwy to można zdjąć cokoły pod szafkami w kuchni, zdjąć listwy przypodłogowe w całym domu, odsunąć trochę łóżka od ścian, przygotować rajstopę bądź metrową gazę).
Nie ma potrzeby wietrzenia i opuszczania pomieszczeń po dezynsekcji ani w trakcie. Dlatego zaleca się ją stosować w gastronomii, szpitalach, hotelach, żłobkach i innych miejscach gdzie inne metody są zbyt toksyczne (jak metoda gazowa lub opryskowa).
Środki owadobójcze w postaci żelu można stosować przy obecności domowników lub pracowników bez konieczności przerywania pracy. Również przy dzieciach, chorych czy alergikach.
Nowoczesne środki stosowane…
Nowoczesne środki stosowane przez Nas potrafią skutecznie wytępić owady odporne na insektycydy chlor-organiczne, fosfor-organiczne i karbaminianów. Działają paraliżująco poprzez układ pokarmowy oraz bezpośredni kontakt ze środkiem.

Mamy 99,2 % skuteczności po pierwszym zabiegu, rzadko kiedy musimy taki zabieg powtarzać ( w razie czego mają Państwo aż do 6 miesięcy gwarancje skuteczności).

Nie wierzysz ?!

SPRAWDŹ NAS 😉

 

OSTRZEŻENIE !!! NIE CZYTAĆ !!!

Jeśli ktoś ma słabe nerwy lub są państwo w trakcie spożywania czegoś, proszę nie czytać dalej !!! 🙂

Kiedy nie będzie już prusaków i karaluchów?!

Preparat żelowy najczęściej aplikuje się pistoletem, pozostawiając punkty (kropki – praktycznie niewidoczne) żelu na powierzchniach najczęstszego występowania prusaków i karaluchów. Ze względu na ich upodobania łatwo znaleźć ich kryjówek i  miejsce występowania.

Żel aplikowany jest w 3mm punktach od 1-3 punktów na m2 w zależności od zarobaczenia na danej powierzchni.
Najczęściej na: listwach przypodłogowych, pod szafkami, za szafkami, na nawiasach w szafkach, prowadnice w szufladach, szczeliny, rury, kratki wentylacyjne, wentylacje urządzeń elektrycznych i inne miejsca gromadzenia się insektów.
Prusaki i karaluchy muszą mieć dietę na tyle bogatą w białko, że często, aby przeżyć zjadają swoje zwłoki i odchody. Jak już mówiliśmy żel zawiera dużo białka dlatego ten profesjonalny żel jest bardzo atrakcyjnym pokarmem dla karaczanów, chętnie go jedzą, a  dzięki temu po kilku godzinach od zjedzenia giną. Zazwyczaj giną w swoich gniazdach, to sprawia, że przez to „pomagają” nam wybić resztę prusaków i karaluchów, która są kanibalami i  roznoszą dalej truciznę.
Powoduje to „efekt domino” czy jak wolą inni „reakcje łańcuchową”, część z nich zje inne zatrute osobniki, część żel i w ten sposób w ciągu kilku dni wyginie całe dorosłe pokolenie karaczanów.
W ciągu 2-3 dni zazwyczaj ginie 70-75% populacji reszta ginie sukcesywnie w ciągu 7-14 dni w zależności od liczebności populacji. Natomiast należy pamiętać, że na złożone kokony nie działają preparaty opryskowe, ani żelowe dlatego najpierw muszą wyjść z kokonu, aby mogły również zjeść trutkę i się zatruć. Młode wykluwają się z kokonu zazwyczaj między 5, a 8 tygodniem w zależności od temperatury otoczenia. Z jednego kokonu wychodzi 30-40 młodych karaczanów, dlatego do półtorej, a nawet dwóch miesięcy po zabiegu mogą pojawiać się małe osobniki, przypominają trochę mrówki. Następnie zjedzą żel, który zabezpiecza Państwa nawet do 12 miesięcy (oczywiście jeśli nie został zmyty) i wtedy również zginą.
Prusaki, które będą nachodzić z zewnątrz, od sąsiadów w blokach będą jadły preparat, który znajdą w zabezpieczonych miejscach i  również zginą, ale jeśli nie chcemy widywać nawet pojedynczych sztuk należy zastosować się do naszych zaleceń. Nasz technik na miejscu podpowie Państwu jak zabezpieczyć kratki wentylacyjne, piony rur ew. drzwi.

Jaka jest różnica między opryskiem, a żelem?

Środki służące do oprysku, środki w formie żelu wygrywają. Ponieważ oprysk pozostaje aktywny tylko od 2 do 4 tygodni, w zależności od temperatury i wilgotności, a po tym czasie preparaty ulegają biodegradacji. Czyli wynika z tego, że po tym czasie mogą wyjść młode albo przejść nowe prusaki i karaluchy od sąsiadów i oprysk już nie będzie działał. Żel natomiast działa kompleksowo i chroni Państwa przed rozmnażaniem się kolejnych osobników.
Można również zabieg oprysku powtarzać co miesiąc lub dwa, ale w bloku wg. nas lepiej sprawdza się żel.
Oprysk z kolei znakomity jest na otwartych powierzchniach tj. dom wolnostojący, hala, magazyn, tam gdzie nie ma tak dużego ryzyka nachodzenia z sąsiednich lokali i żywności, którą należałoby zabezpieczyć.

Dlaczego i którędy prusaki przechodzą do naszych mieszkań?

Jeśli u Państwa w mieszkaniu pojawił się również problem z prusakami i karaluchami, mogą być państwo pewni, że problem jest nieodosobniony.

Zazwyczaj rzadko, który sąsiad się przyznaje i mówi o tym, jest to niekomfortowe ponieważ wielu ludzi ma w głowie stereotyp,  że prusaki i karaluchy są z brudu, z patologii, a okrutne zsypy śmietnikowe je produkują….mamy jednak dla wszystkich ciekawostkę która może trochę zdziwi co niektórych ( i tak każdy polak wie lepiej, ale zaryzykujemy 😉 ) :

  • w blokach w których zsypy zostały usunięte, pospawane, zamknięte, zabetonowane…prusaki i karaluchy nadal tam się pojawiają. Są w mieszkaniach, nic to nie zmieniło bo mieszkania są połączone pionami rur, kratkami wentylacyjnymi i głównie tymi miejscami przechodzą.

Państwo z pewnością również tak to spostrzegają, ale nie zawsze tak musi być i często są to nowe mieszkania, świeżo po remoncie. Jedno jest pewne jeśli problem jest w bloku możemy mieć czysto jak „pani domu z TVNu” , a i tak prusaki przyjdą do nas jak mają którędy. 😉
Najczęściej prusaki i karaluchy przechodzą w momencie kiedy na danej powierzchni brakuje im jedzenia, wody bądź miejsca ze względu na wielkość populacji. Do takiej sytuacji najczęściej dochodzi w mieszkaniach starszych osób, które najczęściej po prostu nie dowidzą bądź nie widzą kompletnie, dlatego też takim osobom ciężej zlokalizować problem… 😉
Także zamiast od razu się irytować i oskarżać wszystkich dookoła warto przemyśleć, porozmawiać delikatnie i z wyrozumiałością. Każdy ma/miał babcie i dziadka więc na pewno wie o co chodzi, każdy w dzisiejszych czasach jest zabiegany , a takimi osobami często nie ma kto się porządnie zaopiekować i pomóc. Bo jak do do takiej biednej staruszki przejdą prusaki, która nie widzi wtedy populacja zacznie się namnażać do takiej ilości, że zaczyna im brakować miejsca, wody bądź jedzenia i prusaki zaczynają rozchodzić się w ramach poszukiwań w pionach budynku, po klatkach i elewacji budynku.
Karaczany, aby zbadać teren wysyłają zwiadowce, który szuka miejsca gdzie jest spokojnie, ciepło, ciemno wraz z dostępem do pożywienia i wody. Jeśli znajdzie takie miejsce wtedy prusaki i karaluchy „przeprowadzają się” do danego lokalu i tak ciągle szukają swojego miejsca.
Z doświadczenia wiemy, że prusaki równie często pojawiają się podczas wiosennych i letnich remontów mieszkań czy też działania administracji typu wymiana rur, grzejników, liczników itp.. Z tego względu, że karaluchy wyczuwają hałas i światło tym samym czują zagrożenie dlatego uciekają i przenoszą się do innych mieszkań, miejsc.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku , gdy któryś z sąsiadów wykonał dezynsekcje metodą opryskową. Oprysk polega na rozrobieniu koncentratu z substancjami owadobójczym o odpowiednim stężeniu, następnie cieczą roboczą spryskuje się powierzchnie w miejscach występowania szkodników. Preparat działa kontaktowo-żołądkowo, owad, który ma styczność ze spryskaną powierzchnią osiadają się na nim mikrokapsułki z substancjami owadobójczymi (są widoczne pod mikroskopem) które przenikają przez pancerz owada lub sam sobie je aplikuje podczas posiłku, gdyż mikro kapsułki osiadają się na odnóżach owadów. Preparaty po kontakcie z owadem powodują efekt biobójczy po min. 1 godz. i max. 8 godz. w zależności od użytych preparatów. W tym czasie owady czują, że „coś się dzieje”, czują się zagrożone i również uciekają, aby się wyleczyć i przeczekać najgorsze. Dlatego często sąsiedzi widują takie powolne, ospałe prusaki, karaluchy to znaczy, że są podtrute.

Z pewnością zastanawiasz się którędy tak naprawdę przechodzą prusaki?!

Otóż najczęściej przechodzą (wg.hierarchi):

  • kratkami wentylacyjnymi,
  • pionami rur,
  • ścianami budynku (elewacją) przez wywietrzniki w oknach,
  • nieszczelne drzwi, klatką od innych sąsiadów,
  • wnętrzem rur w nocy podczas odpływu;

Bez czego prusaki i karaluchy nie przeżyją? Czy są niebezpieczne?

Prusaki i karaluchy bez wody potrafią przeżyć 7 dni , natomiast bez jedzenia 30 dni. Z tym, że potrafią jeść wszystko np.: marchew, owoce, ziemniaki, mięso, warzywa,mąkę, miód, cukier, kawę, kurz, naskórek człowieka, klej rośliny, spożywają również alkohol i lgną do zapachu piwa ;)…no i jak wcześniej wspominaliśmy zjadają swoje zwłoki i odchody.

Jak widać są bardzo ekonomiczne i nic w ich środowisku się nie marnuje 😉 … także nasze próby chowania jedzenia i sprzątanie okruszków na nie wiele się zdadzą , owszem warto jedynie pochować otwarte produkty do słoików, opakowań hermetycznych i innych szczelnych opakowań ze względu na przenoszone choroby.

Najczęstsze produkty do schowania: mąka, cukier, przyprawy, herbata, kawa, makaron i inne pootwierane produkty, z których korzystamy ponieważ prusaki mogą przenieść różne choroby – od kataru, poprzez grypę, ospę, aż po AIDS – tutaj więcej szczegółów, warto obejrzeć animacje które odsłania prawdziwe życie karaczanów:

Jak prusaki i karaluchy się uodporniają i na co?

Coraz częściej klienci sami próbują swoich sił używając różnorodnego typu ogólnodostępnych preparatów. Często skutkuje to uodpornieniem się prusaków i karaluchów ponieważ często preparaty ogólnodostępne mają niższe stężenie substancji aktywnych co powoduje z czasem mutacje i odporność na dane substancje.
Najczęściej używane środki przez klientów:

  • spraye na owady firmy Raid, Bros, Herkules, 707, Black Jack;
  • pułapki lepowe, służą wyłącznie do monitoringu obecności prusaków, a nie ich zwalczania ( to nie pomoże jak lep na muchy ;)) ;
  • zielone płytki firmy Globol ( które miały swoją świetność, ale obecnie nie działają jak kiedyś ze względu na zmianę substancji aktywnej, która została zakazana w UE);
  • gotowe opryski Getox, Karakill, Owadostop;
  • oprysk do rozrobienia w proszku Ascyp, Polcyp;
  • gel Blattanex firmy bayern, żel ABC, Kapkan, Hlebomor, Getox; (jeśli wam jakiś środek stąd pomógł bądź inny napiszcie w komentarzu)

Klienci korzystali z tych środków, czasem nawet z kilku preparatów na raz i zazwyczaj nie widzieli większej poprawy, prusaki nadal miały się dobrze…
Natomiast my jako wyszkoleni specjaliści zawsze używamy profesjonalnych środków do zwalczania prusaków, karaluchów i innych owadów. 😉

Cennik metoda żelowej na prusaki, karaluchy, mrówki (również faraona):

  • w kuchni, łazience i ew. przedpokoju ( bez względu na rozmiar mieszkania):

150 PLN= Aż do 6 MIESIĘCY GWARANCJI

(skuteczniejszy i dłużej działający żel, niż inne żele ogólnie dostępne)

  • w całym mieszkaniu, domu (cena dotyczy mieszkań do 3 pokoi):

200 PLN= Aż do 6 MIESIĘCY GWARANCJI

(skuteczniejszy i dłużej działający żel, niż inne żele czy ogólnie dostępne)

Środki żelowe ze względy na bezpieczeństwo, skuteczność i ich nietoksyczność są zalecane przez sanepid i entomologów stosowane w szpitalach, szkołach, żłobkach, restauracjach, hotelach, biurach, schroniskach dla zwierząt, jak również w mieszkaniach.

Zadzwoń teraz i zarezerwuj termin: +48 733 788 282

(ze względu na duże zainteresowanie, możemy nie być w stanie odebrać telefonu, jeżeli będzie zajęte zadzwoń ponownie lub poczekaj, oddzwonimy do Ciebie lub proszę wysłać e-mail na adres: kontakt@prusator.pl, wtedy na pewno oddzwonimy lub odpiszemy)

Zapraszamy również do odwiedzenia linku poniżej gdzie znajdą Państwo więcej informacji, aktualności, rabaty, porady dotyczące zwalczania szkodników, a także opinie i recenzje innych klientów z portali społecznościowych: 

Opinie i recenzje klientów

Chcesz poznać inne metody dezynsekcji, wejdź TUTAJ