Prusaki są powszechnym szkodnikiem w polskich domach i wiele osób się z nimi już spotkało. Wyglądają obrzydliwie, mają długie, ruchliwe czułki i szybko się poruszają. Wchodzą do żywności, roznoszą choroby, wchodzą praktycznie w każde miejsce w naszym mieszkaniu i szybko się rozmnażają. Bardzo szybko! Dlatego zaraz po wykryciu ich obecności należy jak najszybciej znaleźć skuteczną metodę dezynsekcji i zająć się ich zwalczaniem. Na szczęście nie jesteście już skazani na powszechnie stosowany niegdyś groźny dla ludzi opryski chemiczne.

Opryski nie tylko były groźne dla ludzi, ale wymagały także odpowiedniego przygotowania mieszkania, na przykład schowania żywności, najczęściej opuszczenia lokalu przez domowników lub pracowników, a później wielogodzinnego wietrzenia pomieszczeń. A i tak długo pozostawało specyficzne poczucie nieprzyjemnej wilgoci. Nowa metoda – żelowanie już nie sprawia takiego dyskomfortu i nie wymaga długich przygotowań. Dlatego obecnie najbardziej skuteczną, bezpieczną i dyskretną do stosowania metodą jest metoda żelowa, która między innymi można śmiało stosować w mieszkaniach, biurach, szkołach, przedszkolach, szkołach, szpitalach, restauracjach, pubach, barach i hotelach. Nie wymaga ono przygotowań, chociaż przed dezynsekcją prusaków lepiej przemyć listwy przypodłogowe, blaty i szafki. Wtedy zastosowane środki będą jeszcze skuteczniejsze ponieważ dużo bardziej działają skutecznie na czystych powierzchniach oraz wydłuża to ich działanie.

Zrób sam żelowanie czy niekoniecznie?

Jeżeli dezynsekcja ma być skuteczna to nie należy przeprowadzać jej samemu. Najlepiej do walki z prusakami i karaluchami wynająć specjalistyczną firmę DDD, która posiada długie letnie doświadczenie, wiedzę oraz sprawdzone preparaty na prusaki i karaluchy dzięki czemu zaoszczędzą Państwo czas, nerwy i pieniądze. Oczywiście można próbować samemu, ale wielu klientów żałuje, że od razu nie przekazali sprawy w ręce profesjonalistów co tylko zwiększyło koszty, nerwy i bezradność.

Wszystko, co chcesz wiedzieć o żelowaniu.

Metoda żelowa jest bardzo skuteczna i bezpieczna dlatego jest stosowana w miejscach, które inne metody nie mogą być stosowane. Metoda żelowania nie wymaga praktycznie żadnego przygotowania, chociaż przed dezynsekcją lepiej zmyć podłogi, przemyć listwy przypodłogowe, blaty i szafki oraz przetrzeć kurze. Wtedy zastosowane środki będą jeszcze skuteczniejsze. Nie ma też potrzeby wychodzenia z zaatakowanych przez prusaki i karaluchy lokali oraz przerywania pracy. To dobra wiadomość dla wielu branż, takich jak hotele, restauracje, pubu, szpitale czy przedszkola i szkoły. Podczas dezynsekcji bezpieczna jest nawet żywność. Zabieg trwa zwykle od 15 do 40 minut w zależności od wielkości lokalu. Po zakończeniu żelowania nie ma też potrzeby wietrzenia pomieszczeń lub opuszczania ich przez ludzi.

Metoda polega na aplikowaniu, za pomocą pistoletu do żelu ze strzykawki kropli wielkości łebka od zapałki (dwa – trzy milimetry). Jeden – trzy punkty wystarczą na metr kwadratowy. Małe kropelki żelu wykładane są tam gdzie karaluchy, prusaki, ale także mrówki najczęściej występują. W jego skład wchodzą między innymi białka i feromony (działają do 20 centymetrów od wyłożenia!), a jego smak jest dla insektów atrakcyjniejszy niż na przykład resztki pokarmu. Środek nie ma żadnego zapachu lub jest słabo wyczuwalny. Punkty rozłożonego żelu są mało widoczne lub nawet w ogóle niewidoczne, ponieważ umiejscawiane są pod i za szafkami, w szczelinach, na nawiasach, pod blatami, kratkami wentylacyjnymi, pod umywalkami, rurami, w wentylacji i pod deskami muszlami klozetowymi czyli miejscach, gdzie najczęściej przebywają prusaki i karaluchy.

Metoda żelowa jest bardzo skuteczna. Po zjedzeniu żelu prusaki i karaluchy zdychają w ciągu kilku godzin.

Kiedy ostatecznie pozbędziesz się prusaków i karaluchów?

Ważna informacja o żelowaniu. Pamiętajcie, że ten środek działa jedynie na dorosłe owady i je zabije błyskawicznie. Później jednak żel dotrze do kryjówek, a na końcu zadziała na insekty, które się dopiero wyklują. Co ciekawe prusaki są kanibalami, zjadają siebie nawzajem, a przy okazji wchłaniając truciznę, a zdarza się, że przekazują sobie zatrute pożywienie. Środek jest też przenoszony do ukrytych gniazd. Z dnia na dzień powinno, więc być insektów coraz mniej, jednak może się zdarzyć, że nawet po kilkunastu dniach zauważymy jeszcze małe karaluchy czy prusaki. Ostateczna operacja dezynsekcji powinna się zakończyć po ok. 3-4 tygodniach.

Żelowanie na prusaki i karaluchy wystarczy na długo?

Żelowanie jest skuteczne i chroni przed karaluchami i prusakami nawet do 12 miesięcy – według producenta tyle właśnie aktywnie działa żel, czasem dopiero po kilku latach zadowoleni klienci wracają do nas, aby powtórzyć zabieg. Problem wraca ponieważ często całe piony blokowisk są zainfekowane populacją, niestety nie każdy w obecności tych insektów w swoim lokalu widzi problem.

Na zabieg z pomocą żelu dajemy gwarancję nawet do sześciu miesięcy już po pierwszym zabiegu. Tymczasem inne metody, na przykład opryski są skuteczne zaledwie kilka tygodni i nie docierają wszędzie tam, gdzie chowają się karaluchy i prusaki. Po tym czasie problem często wraca ponieważ prusaki przechodzą nieszczelnościami w mieszkaniu oraz wychodzą młode ze złożonych wcześniej kokonów na które opryski nie działają. Dlatego warto wybrać żelowanie, aby się nie zniechęcić do walki z karaczanami. Zabezpieczy nas także na przykład przed insektami, które mogą dotrzeć do nas z mieszkań sąsiadów.

Czy żelowanie jest bezpieczne?

Oczywiście. Metoda żelowa na karaluchy i prusaki jest bezpieczna dla niemowlaków, dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych, alergików, astmatyków a także zwierząt na przykład psów i kotów. Nie jest groźne nawet przypadkowe połknięcie środka. Co ważne metoda żelowa jest też bezpieczna dla środowiska – zastosowany środek ulega biodegradacji po 12 miesiącach. Dlatego metoda ma tak szerokie zastosowanie praktycznie w każdej branży i lokalach mieszkalnych.

Jak wybrać najskuteczniejszy żel na prusaki i karaluchy?

W sklepach DDD oraz marketach sprzedawanych jest wiele środków do dezynsekcji i deratyzacji. Samych preparatów owadobójczych w formie żelu jest dostępnych około 80 rodzajów. Zarówno dla profesjonalistów zajmujących się zawodowo walką z prusakami i karaluchami, jak i amatorów, którzy potrzebują skutecznego środka do własnego domu. Jednak po latach doświadczeń okazało się, że skuteczne są tak naprawdę jedynie dwa – trzy rodzaje żelu na prusaki i karaluchy. Dają one 100 procentową gwarancję skuteczności. Dlatego w tej sprawie najlepiej zaufać zawodowcom, którzy znają skuteczność środków.

Stosujemy nowoczesne, skuteczne i bezpieczne metody zachowując przy tym pełną dyskrecje, nasze auta i ubrania robocze nie są oznaczone.

Nasi klienci doceniają nasza misję i pomoc dzięki czemu zdobywamy coraz więcej zadowolonych klientów.

Sprawdź naszą skuteczność i dołącz do zadowolonych klientów!

Zapraszamy do kontaktu.

Najczęściej Zadawane Pytania (FAQ)

1. Czy metoda żelowa na prusaki i karaluchy jest bezpieczna dla dzieci? Metoda żelowa, stosowana zgodnie z zaleceniami producenta, jest generalnie bezpieczna dla dzieci. Żele do zwalczania owadów są zazwyczaj umieszczane w miejscach trudno dostępnych dla dzieci, tak aby zminimalizować ryzyko ich kontaktu z substancją. Jednakże, zawsze zaleca się zachowanie ostrożności i upewnienie się, że dzieci nie mają dostępu do miejsc, gdzie aplikowany był żel.

2. Czy zwierzęta domowe mogą być wrażliwe na żel przeciwko prusakom i karaluchom? Podobnie jak w przypadku dzieci, produkty żelowe są bezpieczniejsze dla zwierząt domowych, gdy są stosowane właściwie. Miejsca aplikacji powinny być niedostępne dla zwierząt, aby zapobiec ich przypadkowemu zlizaniu czy zjedzeniu żelu. Zaleca się ścisłe przestrzeganie instrukcji producenta oraz konsultację z weterynarzem, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości.

3. Czy osoby z astmą lub alergiami mogą bezpiecznie przebywać w pomieszczeniach po zastosowaniu metody żelowej? Żele do zwalczania prusaków i karaluchów są często uważane za bezpieczną opcję dla osób z astmą lub alergiami, ponieważ są mniej lotne niż aerozole lub inne formy pestycydów. Jednakże, dla osób o szczególnie wysokiej wrażliwości zaleca się przewietrzenie pomieszczeń po aplikacji oraz omówienie stosowania tych produktów z lekarzem specjalistą.

4. Czy metoda żelowa jest bezpieczna dla kobiet w ciąży? Kobiety w ciąży powinny unikać ekspozycji na wszelkie pestycydy, w tym żele przeciwko prusakom i karaluchom. Chociaż żelowe metody zwalczania szkodników są ogólnie uważane za bezpieczne, zawsze najlepiej jest postępować z ostrożnością. W przypadku konieczności zastosowania żelu, należy to robić zgodnie z instrukcją i najlepiej, gdy kobieta ciężarna nie jest obecna w domu, a po aplikacji dobrze jest dokładnie wywietrzyć pomieszczenia.